Czy i jak zająć się zagubionym ptakiem, którego znajdujemy w parku? Jak rozpoznać, czy ptak naprawdę potrzebuje pomocy? Może jedynie czeka na swoich rodziców i pożywienie od nich. Wiosna i lato to czas, w którym najczęściej możemy spotkać się z takimi sytuacjami. Warto zatem wiedzieć, co możemy wtedy zrobić, a czego nie powinniśmy. Poniżej przedstawiamy kilka porad na temat opieki nad ptakami.

Nie każdy samotny ptak, który wygląda na zagubionego potrzebuje naszej pomocy! Często młode ptaki przebywają poza gniazdem jeszcze zanim osiągną zdolność do lotu. Stoją one wtedy pojedynczo w zaroślach czy trawie i czekają na swoich rodziców, którzy lecą do nich z pożywieniem. Zwierzątka te mają krótkie ogony i zgrubienia na dziobie w kolorze żółtym. Jeśli przypadkiem zabierzemy takiego malucha, ponieważ wydaje nam się, że potrzebuje on naszej pomocy, należy go jak najszybciej odnieść na miejsce.

Nie zawsze jednak małe ptaki znajdujemy w zaroślach. Czasami stoją one w miejscu, w którym może im się coś stać, na przykład na jezdni czy chodniku. W takim wypadku najlepiej przenieść zwierzątko w bezpieczne miejsce. Prawdopodobnie po chwili rodzice znajdą swoje dziecko, porozumieją się ze sobą za pomocą nawoływania.

Jeśli zauważymy pisklę, które nie ma jeszcze całkowitego upierzenia oznacza to, że prawdopodobnie wypadło z gniazda. Najlepiej wtedy poszukać gniazda i włożyć je do środka. Kiedy nie jest to możliwe, zostawmy pisklę w pobliżu siedliska.

Warunki, pod którymi człowiek może zabrać ptaka z jego naturalnego środowiska i się nim zaopiekować, to zranienie lub brak możliwości odnalezienia gniazda. Jeśli ptak jest sprawny i nic mu nie zagraża, zabranie go jest prawnie zabronione.

Co zrobić, kiedy znajdziemy rannego ptaka i chcemy udzielić mu pomocy? Po pierwsze powinniśmy zadbać o to, aby zwierzątko nie zmarzło. Jeszcze nieopierzone pisklęta nie są w stanie samodzielnie podtrzymać temepratury ciała i bez ogrzania zginą. Możemy ptaka zatem włożyć do tekturowego pudełka, a wcześniej ogrzać go chwilę w rękach. Pudełko należy zostawić w miejscu dość ciepłym, ale nie gorącym. Następnie należy podać ptakowi letnią wodę do picia.

Jeśli nie jesteśmy w stanie poradzić sobie z opatrzeniem obrażeń, najlepiej oczywiście skorzystać z pomocy weterynarza. Podczas transportu ptaka należy unieruchomić w pudełku (zwłaszcza jeśli ma złamane skrzydło) oraz ochronić ranę gazikiem. Pamiętajmy, aby w pudełku zrobić małe otworki, dzięki którym zwierzątko będzie mogło oddychać. Obowiązkowo należy zgłosić się do weterynarza w wypadku poranienia ptaka przez kota, ponieważ ptak potrzebuje wtedy dawki antybiotyku.

Lucyna Kaczmarek, lekarz weterynarii